Obecna runda dla Sparty jest bardzo dobra, wciąż jednak nie można jednoznacznie określić czy uda się wywalczyć bardzo chciany tu w Wożuczynie awans. Nadchodzący weekend i pierwsza z 3 ostatnich kolejek seria gier, powinna nam już sporo wyjaśnić.
Sparta już trzeci raz z rzędu zagra mecz kolejki a jednocześnie mecz o życie, bowiem wynik inny niż zwycięstwo, szanse na awans może zminimalizować jedynie do matematycznych. Tym razem zadanie będzie najtrudniejsze ze wszystkich dotychczasowych. Na drodze do okręgówki staje jedyna w tym sezonie niepokonana ekipa zamojskiej Serie A - Potok Sitno. Drużyna Krzystofa Rysaka w poprzedniej kolejce remisem z Granicą i dzięki zwycięstwu Sparty nad Pogonią zapewniła sobie awans i po roku przerwy wraca do klasy okręgowej.
Potok to drużyna świetnie zorganizowana w obronie, co pokazuje zaledwie 10 bramek straconych w 19 meczach. Tutaj "swoje" musi zrobić "zabójcze trio" Sparty, czyli Sebastian Dziki, Daniel Sak na czele z Pawłem Maliszewskim. 72 strzelone bramki to fantastyczny wynik dwóch drużyn w obecnym sezonie. Obie zagrają ze sobą mecz teraz mecz kolejki ! Nie trzeba zatem wiele się zastanawiać jak fantastyczny mecz w Sitnie czeka wszystkich kibiców !
W niedzielę trzeba niebywale się sprężyć i wykrzesać z każdego zawodnika co najmniej 120% jego możliwości, a zadanie to spróbuje wykonać Piotr Mroczka. Obecny szkoleniowiec już wielokrotnie udowadniał, że wiedzą i smykałką do trenowania jaką posiada może wygrać każde spotkanie, nawet to z góry skazane na porażkę, więc z upragnieniem czekamy na najbliższy pojedynek.
POTOK SITNO - SPARTA WOŻUCZYN
Niedziela 3 czerwca 17:00
...