SPARTA WOŻUCZYN - Omega Stary Zamość 5:1 (1:0)
Sensacyjnym zwycięstwem Sparty Wożuczyn nad Omegą Stary Zamość 5:1 (1:0) rozpoczęła się w środę, 24 sierpnia trzecia kolejka rozgrywek zamojskiej klasy okręgowej. Spotkanie rozegrane zostało awansem, ponieważ sześciu piłkarzy Sparty będzie w najbliższą sobotę (27 sierpnia) reprezentowało Lubelszczyznę w ogólnopolskich igrzyskach LZS w Tarnowie Podgórnym (woj. wielkopolskie).
źródło: echa roztocza
Kiedy na portalach internetowych pojawił się tylko sam wynik, czytelnicy mogli uznać go za pomyłkę. Chyba nawet najwięksi optymiści nie spodziewali się, że Sparta pokona Omegę, a co dopiero w takich rozmiarach! – Przed meczem remis 0:0 wziąłbym w ciemno. Już na rozgrzewce Omega wywołała niezłe wrażenie. Pokazała, że pod względem organizacyjnym jest już w IV lidze. Być może rywale nas zlekceważyli, ale na pewno nie mieli pomysłu na grę – mówi Piotr Mroczka, trener i piłkarz Sparty.
Już po niecałej minucie gry Piotr Mroczka przekonał się, że bezbramkowy remis byłby nieopłacalny. „Setkę” zaprzepaścił Krystian Pijajko. Napastnik Sparty nie zdołał dobrze przyjąć piłki na piątym metrze przed bramką Omegi. W 9 minucie Damian Gilarskiwyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. – W pierwszej połowie zagraliśmy bardzo słabo. Ani razu nie zagroziliśmy bramce Sparty. W przerwie meczu byłem przekonany, że piłkarze z Wożuczyna w drugiej połowie będą opadali z sił, my zaś będziemy „rośli”. Nic takiego się nie stało. Przeżyliśmy spory szok. Nie mieliśmy ani jednej okazji do zmiany wyniku. Dopiero w doliczonym czasie gry, gdy Sparta była już pewna wysokiego zwycięstwa i poluzowała nieco swoje szeregi, dwójkową akcję przeprowadzili Andrzej Ignaciuk i Dmytro Gunczenko. I ta akcja przyniosła nam honorowego gola – mówi Paweł Lewandowski, trener Omegi.
Zwycięstwo Sparty mogło być dużo wyższe. Raz w sukurs Omedze przyszła poprzeczka bramki, kilka razy skutecznie interweniował bramkarz Adrian Szopa, a parę razy gospodarze spudłowali z dogodnej pozycji strzeleckiej. Gospodarze konsekwentnie grali jednak swoje. – Nie stosowaliśmy ścisłego pressingu. Skupiliśmy się raczej na rozgrywaniu akcji. Wiedzieliśmy, jak gra Omega. Zawodnicy tego zespołu wszystkie piłki kierowali na Ukraińca. Daniel Sak nie dał mu jednak rozwinąć skrzydeł – mówi Piotr Mroczka.
Omegę ewidentnie dopadł kryzys. Nie stało się nic, czego trener Paweł Lewandowski się nie spodziewał. Już po poprzednim meczu ligowym, z Victorią Łukowa Chmielek, sugerował, że jego drużyna czuje znużenie grą, dlatego potrzebuje odetchnąć od występów co kilka dni. –Przegraliśmy zasłużenie i chyba za mało. Jesteśmy w dołku. Na boisku w Wożuczynie nastało apogeum naszego kryzysu. Biegaliśmy wolno. Nic nam nie wychodziło, a Sparcie – wszystko. Wiedzieliśmy, że w bramce tej drużyny stoi bramkarz o słanych warunkach fizycznych, a obrońcy są wiekowi. Ale to nie my wykorzystaliśmy słabości rywala, lecz przeciwnik nasze – komentuje Paweł Lewandowski.
Szkoleniowiec Omegi nie robi jednak tragedii z tej wpadki. – Sparta nie jest od nas o trzy klasy lepsza, jak to było widać w środowym meczu. Przytrafiła nam się wpadka. Lepiej było stracić pięć goli w jednym meczu, niż w pięciu kolejnych po jednym. Problem będzie wtedy, gdy przegramy kilka następnych meczów. Zimy prysznic nam się przydał – twierdzi Paweł Lewandowski.
Do najbliższej niedzieli piłkarze Omegi będą mieli wolne. – W środę, 31 sierpnia zagramy u siebie z Olimpią Miączyn. Postaramy się o zwycięstwo. Przygotowania do tego meczu rozpoczniemy dopiero w poniedziałek. Musimy oczyścić swoje głowy, wzmocnić ciała, odpocząć od siebie, by za sobą zatęsknić. Musimy się po prostu zresetować – zdradza zamiary trener Paweł Lewadowski.
Sparta Wożuczyn – Omega Stary Zamość 5:1 (1:0)
środa, 24 sierpnia 2016 Wożuczyn
SKŁAD SPARTY Patryk Wojtaszek – Daniel Sak, Piotr Mroczka, Paweł Przytuła, Wojciech Grzyb (75 Patryk Zwolak) – Sławomir Buśko (86 Patryk Chudyga), Patryk Sak, Damian Gilarski – Kamil Antoniuk, Krystian Pijajko (82 Adrian Pachla)
TRENER Piotr Mroczka
SKŁAD OMEGI Adrian Szopa – Karol Dywański, Przemysław Tchórz, Łukasz Mikulski (85 Patryk Bochniak), Michał Maziarczyk (73 Jarosław Goch) – Damian Łata (70 Łukasz Wiatrzyk), Andrzej Ignaciuk, Damian Wajdyk, Kacper Bojar (46 Zbigniew Kozioł), Dmytro Gunczenko – Bartosz Nizioł (85 Patryk Sałamacha)
TRENER Paweł Lewandowski
GOLE 1:0 Damian Gilarski 9, 2:0 Daniel Sak 51 (z karnego), 3:0 Kamil Antoniuk 55, 4:0 ? 59, 5:0 Paweł Przytuła 71, 5:1 Dmytro Gunczenko 90
ŻÓŁTA KARTKA Adrian Pachla (Sparta)
SĘDZIOWAŁ Marcin Kluk (Telatyn)
